eh. Jula tutaj dawno nic nie pisała.
no więc cos teraz maźnie swoją rączką. ^^dzisiaj Kajtuś [Mari] wystawiła mnie.
czekałam na nią 40 minut! a to duzo! xD
ty, ty, ty! podła ty jedna! xDJula próbuje zawładnąć swoim sercem, zeby tak nie wariowało na myśl o pewnym Kimś. :heart: :aww: ale to nie moja [Juli] wina ze tak ciezko jest nad sobą zapanowac, na mysl... oh i znowu!
Serce moje! słyszysz mnie?!
no właśnie.!.
więc cicho bądz. uh.!nieposłuszne jest srasznie.
strasznie a strasznie.
a ja nie lubie gdy mi sie ktoś / coś buntuje. o!
Jula nie moze dlugo czekac.
bo jest niecierpliwa.
i to bardzo.
wiec.
do dziela. trzeba cos z tym zrobic.
a moze...