znów czytam te same książki, znów niewiedząc jak mogą się skończyć.
znów ściska mnie w dołku pewna bezsilność, znów ta pewna niemożność.
znów jestem sama.
znów jestem głodna.
znów pierdol się.w ogóle dziękuję za wszystkie favy, łocze iwieciecodalej.
i dziękuję katarzynie za pożyczenie obiektywu.
i w sumie pomyślałam, że mogłabym coś napisać.okej, i tak nieważne.
:kiss: